środa, 16 września 2015

poza podatkiem

Wszystko mi jedno kto i jak oszukuje. Podatek VAT jest obowiązujący chyba na całym świecie. Tymczasem w grajdołku, który sobie kompletnie nie radzi zamiast poprawić system zaczyna się ględzenie o kolejnej leworucji. Żadnej szansy na powodzenie bo nikt normalny nie będzie zmieniał systemu podatkowego tylko dlatego, że PL nie może temu podołać. Oczywiste, że rozsądny system podatkowy można wprowadzić tylko na poziomie unijnym. Ale pamiętam jak to było, kiedy Niemcy zaproponowali coś w tym rodzaju. Ile to było wrzasku, że nie można bo to korzyść dla Niemców a PL musi coś tam… Dokładnie to samo było zresztą z podatkiem bankowym. PiS wprowadzi i skończy się katastrofą.
Czyli sami nie potrafią a wspólnie nie są w stanie umysłowo. I jeszcze o opresyjnośći organów skarbowych. W trakcie kontroli okazało sie, że nie mam w dowodzie zaświadczenia VAT1 , żeby odliczać cały VAT od paliwa za samochód dostawczy (dostawczy, a nie pseudodostawczy). Myślałem, że będę musiał zwrócić VAT od marca. Wystarczyło , że doniosłem VAT1 ze stacji kontroli pojazdów było po sprawie.
A co do tych 99% uczciwych. Znam masę ludzi, którzy w koszty wliczają wszystko co kupują na prywatne potrzeby, a cale rodziny kupują na firmowe samochody paliwo. Przed tygodniem kupowalem drewno na dużym polskim tartaku (kilkudziesięciu pracowników).
Dziewczyna w biurze zapytała się, czy chce na fakturę, czy bez. Jak bez to będzie taniej o 10% (od ceny brutto).
Moim zdaniem należało by zlikwidować wszelkie ryczałtowe formy opodatkowania. Są one patologią, napędzająca szarą strefę. Ryczałtowiec nie potrzebuje kosztów, czyli od dostawczy nie bierze faktury. chociaż nie lubię PiS-u, to przyznaje im rację w tym, że należy uszczelnić pobór VAT.
I tak to zamiast usprawniania zarządzania polska władza zajmuje się wprowadzaniem 2 sprzecznych podatków na raz: obrotowego i VAT.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz